Dyskusja na temat używania kołderek obciążeniowych jest długa i stara jak sam jej przedmiot. Są zdecydowani zwolennicy kołderek i kamizelek, którzy dociążaliby dziecko jak najdłużej i w każdej możliwej postaci, ale są też zdeklarowani przeciwnicy. Tymczasem kołderka obciążeniowa to dobry sposób, żeby wspomóc dziecko, które np. ma trudności z zasypianiem i potrzebuje dodatkowych bodźców proprioceptywnych. Pamiętacie z dzieciństwa te ciężkie anilanowe kołdry? Wchodziło się pod nią, przykrywało i sen murowany. Dziś, w dobie kołder lekkich, syntetycznych i antyalergicznych karierę zaczynają robić specjalne kołdry „obciążane”. Reklamowane są one jako antidotum na stres i trudności ze snem. Rzecz jasna, coś w tym jest, bo równomierne obciążenie ciała to nic innego jak dostarczenie stałej propriocepcji. To zdecydowanie działa uspokajająco i regulująco na układ nerwowy. Pytanie tylko, czy to naprawdę rozwiąże nasze problemy ze snem?
Stosować czy nie?
Kołdry obciążeniowe mają swoje przeciwwskazania zdrowotne. Są to m.in.: problemy kardiologiczne, zaburzenia pracy układu oddechowego, epilepsja, nadciśnienie, problemy skórne, w tym niektóre alergie oraz zaburzenia krążenia. W przypadku dziecka, istotnym czynnikiem doboru kołderki obciążeniowej będzie także jego „wyjściowe” napięcie mięśniowe.
Kołderki obciążeniowej rodzice nie powinni stosować na własną rękę. Zastosowanie kołderki powinno mieć uzasadnienie i być indywidualnie dobrane do dziecka. Optymalnie byłoby, gdyby wpisywało się w plan postępowania terapeutycznego. Zanim zalecimy kołderkę, warto sprawdzić, czy dziecko akceptuje przykrycie ciężkim kocem. Nigdy też nie wolno siłą przykrywać dziecka, zawsze musi mieć ono możliwość swobodnego uwolnienia się spod przykrycia. Przykrycie dziecka kołderką powinno być powiązane z kontrolą jego stanu. Oznaki złego samopoczucia, które zgłasza samo dziecko lub obserwowane przez nas, powinny spowodować jego natychmiastowe odkrycie. Szyja i głowa to części ciała, których nigdy nie przykrywamy. Najczęściej są one bardzo wrażliwe na dotyk, a poza tym chronimy dziecko przed uduszeniem. Czas, jaki spędza dziecko pod kołderką nie powinien przekraczać 20 minut. Wydłużenie czasu może mieć miejsce tylko uzasadnionych przypadkach.
Jaka kołderka najlepsza?
Rozmiar i wagę kołderki należy dostosować indywidualnie do dziecka – nie ma uniwersalnego rozmiaru dla wszystkich dzieci. Waga powinna wynosić do 10% masy ciała dziecka.
Kołderki obciążeniowej nie wykorzystujemy przez całą noc. Jeśli dziecko ma problem z zasypianiem, można ją zastosować przed snem i do zasypiania. Przykrywanie dziecka kołderką na noc może zagrażać jego życiu, dziecko może się rozkopać, zarzucić kołderkę na głowę co może uniemożliwić mu oddychanie.
Osobną sprawą jest wypełnienie kołderek obciążeniowych. Kołderka nie powinna być wypełniona niczym, co może pylić lub uczulać (typu: żwirek), ani też materiałami, które podnoszą nadmiernie ciepłotę ciała (np. gorczyca).
Równie ważną sprawą jest wielkość kołderki. Jako, że kołderkę szyje się na zamówienie, należy skroić ją na miarę dziecka tak, żeby nie zwisała nadmiernie poza ciało czy łóżko.
Kołderka obciążeniowa może być dobrym środkiem wspierającym terapię i autoregulację dziecka, ale jak z każdym narzędziem terapeutycznym, trzeba się z nią obchodzić z rozsądkiem.