Kiedy już rodzice zdecydują się umówić z dzieckiem na diagnozę SI, pierwsze od czego zaczynamy – to wstępne omówienie trudności dziecka, żeby ustalić, czy diagnoza integracji to jest rzeczywiście to, co jest dziecku najbardziej potrzebne. Zdarza się czasem, że trudności, z którymi zgłaszają się rodzice nie wynikają wprost z nieprawidłowości w rozwoju sensorycznym i można dostrzec to już w pierwszej rozmowie.
Rano czy popołudniu?
Kolejną rzeczą jest umówienie terminu i tu zaczynają się najpoważniejsze negocjacje. Większość rodziców pracujących chciałaby zrobić diagnozę „po pracy” czyli rozpocząć od godziny 17.00 lub 18.00 i w sumie trudno się dziwić takiemu rozumowaniu. Umawiając się trzeba jednak wziąć pod uwagę wiek i możliwości dziecka. Każde spotkanie diagnostyczne wymaga od dziecka współpracy z diagnostą i koncentracji na zadaniach przez dłuższy czas. Trudno wymagać od dziecka, które przez cały dzień było w przedszkolu czy szkole, że będzie w stanie skupić się w czasie, kiedy już powinno szykować się po całym dniu do odpoczynku. Szczególnie dzieci z trudnościami modulacyjnymi będą już zmęczone i nieskore do współdziałania. Ich stan emocjonalny i fizyczny będzie utrudniał współdziałanie z diagnostą, może też dawać fałszywy obraz możliwości dziecka.
Zdarza się, że tłumacząc rodzicowi, że o godzinie 18.00 4 – latek będzie już zbyt zmęczony słyszymy: „Ależ skąd, po przedszkolu to syn ma tyle energii, że nie można go zatrzymać”. No właśnie, ale czy o taką energię, wynikającą z odreagowywana całodziennego bodźcowania nam chodzi? Absolutnie nie.
Jak się ubrać?
Drugim aspektem, o którym rzadko się myśli jest ubiór dziecka. Często dzieci przychodzą wprost z placówek, ubrane tak jak wyszły rano z domu. Chłopcy w codziennych, utrudniających ruchy spodniach pełnych guzików, zatrzasków i kieszeni, w eleganckich koszulach lub bluzach z kapturami spadającymi na głowę w czasie ćwiczenia. Dziewczynki w rajstopach, falbaniastych i tiulowych sukienkach czy spódniczkach, które podwijają się i zawijają przy każdej zmianie pozycji ciała.
Podczas spotkania dziecko wykonuje szereg ćwiczeń ruchowych, które są ocenianie przez diagnostę, dlatego bardzo ważne jest, żeby ubiór nie utrudniał mu ruchu ani też nie prowokował do wykonywania ruchów mimowolnych takich jak: poprawianie ubrania, sukienki, czy kaptura spadającego na oczy.
Umawiając się na diagnozę Integracji Sensorycznej warto zatem wziąć pod uwagę że:
- godzina spotkania powinna być dostosowana do możliwości i sposobu funkcjonowania dziecka (im młodsze dziecko tym wcześniej w ciągu dnia warto się umawiać)
- ubiór powinien być swobodny, wygodny, nie utrudniający dziecku ruchów, wskazane jest zabranie ze sobą skarpetek antypoślizgowych.
- dobrze jest przygotować dziecko do spotkania, uprzedzić je co będzie robiło, jakie będą oczekiwania wobec niego, zachęcić, zapewnić o swoim wsparciu,
- w dniu spotkania ograniczyć słodycze. Cukier krzepi, ale też bardzo pobudza. 🙂
Diagnoza jest szczególnym rodzajem spotkania, w którym w stosunkowo krótkim czasie staramy się ocenić możliwości i dostrzec trudności dziecka. Warto dołożyć starań, żeby przebiegła w jak najbardziej komfortowych dla dziecka warunkach i dała możliwie najlepszy obraz jego możliwości.